Na wstępie PRZEPRASZAM, PRZEPRASZAM i PRZEPRASZAM.
Miałam dodawać normalnie rozdziały, ale brak czasu, brak weny i nauka, Wszystko zwaliło się naraz i nie miałam jak i kiedy. Dalej nie wiem,czy będę w stanie dokończyć to opowiadanie. Strasznie się z nim związałam, dlatego wydaje mi się,że powrócę tu niedługo i dokończę historii Julii i Michała.
Ale chciałabym Was serdecznie zaprosić na moje nowe opowiadanie. Michał Winiarski w roli głównej :)
Liczę na Was i na Wasze komentarze, bo wy przecież bardzo dobrze wiecie, jak one motywują.
Mam nadzieję,że Wam się spodoba i zostaniecie ze mną do końca ;)
Zapraszam!
http://uwielbiaj-mnie-mimo-wszystko.blogspot.com/
Fajnie by było, gdybyś dokończyła to opowiadanie, ale to zrozumiałe że nawał pracy zabija wenę :) pozdrawiam i zapraszam czasem do mnie :)
OdpowiedzUsuńNowy na http://szczesliwy-obrot-zycia.blogspot.com/ Zapraszamy ;)
OdpowiedzUsuńWeź napisz juz ze kończysz ten blog,bo każdy naiwnie czeka na to że pojawi się rozdział. A szkoda-wszyscy chyba chcieli doczytać do happy endu:(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :-) http://siatkowka-sposob-na-zycie.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńDodasz w końcu nowy rozdział? Ja rozumiem ze wymyśliłaś se nowy blog...ale nie zaniedbuj tego i fanów tego bloga ;( dokończ to. Proszę cię;(
OdpowiedzUsuńzakończyłaś juz ten blog? Napisz Jezu jakąś informacje bo nikt nic nie wie/siatkareczka
OdpowiedzUsuń